wtorek, 25 stycznia 2011

Wszystko zaczęło się dawno temu...

A dokładnie w maju 2010 roku, bliżej 17 maja w poniedziałek o 15:24, kiedy to na świecie pojawił się, po miesiącach i godzinach wyczekiwania, Staś. Mały, czerwony, pomarszczony ludek, który od razu wiedział po co jest mama, i że tata jest od przytulania.
Pierwsze dni minęły spokojnie, pierwsze miesiące również...Tylko na ząbek czekaliśmy od 3miesiąca, aż pojawił się pod koniec 7miesiąca(ale to podobno lepiej).
Czas szybko zleciał, a my kochamy Stasia coraz mocniej i mocniej....
Obecnie ma już 8miesięcy, coraz więcej możliwości, energii oraz pomysłów na poznawanie świata.